PODSTAWY GOTOWANIA DLA PSA

/
21 Comments
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem żadnym ekspertem żywienia psów, a jedynie opieram wszystko na doświadczeniach swoich i własnego psa. Jednak czytając na facebookowych grupach bzdury, które ludzie głoszą, zmotywowałam się w końcu do podzielenia się z Wami przykładowym jadłospisem i podstawowymi informacjami dotyczącymi komponowania psich posiłków.


Co jest najlepsze dla naszego psa to trochę taki temat rzeka, bo co właściciel to inna teoria, inne zdanie. Najlepszym co możemy podać swojemu pupilowi to chyba surowe mięso, czyli dieta RAW. Ciut gorszym rozwiązaniem jest gotowanie, zaraz po nim karmy mokre dobrej jakości i na końcu sucha karma.



Dlaczego lepiej gotować niż podawać suchą karmę? Powodów jest wiele. Choćby przez to, że to my decydujemy co trafia do psiej miski, jakiej jakości jest to mięso. A przede wszystkim widzimy, że to jest to świeże mięso, a nie ferment, zmielony i oznaczony jako odpad do utylizacji. Sucha karma w psim brzuchu pęcznieje, przez co zalega tam, nie dajemy odpocząć organizmowi. Ponad to bardzo dużo wody potrzeba, aby taka karma zwiększyła swoją objętość, więc wysysa tą wodę skąd tylko może, co na pewno nie zostaje obojętne dla zdrowia naszych pupili.



Zacznijmy, więc od początku...

PROPORCJE

Zaznaczę, że dieta nie musi być idealnie co do grama skomponowana każdego dnia, ważne żeby w ciągu tygodnia w miarę wszystko się zgadzało. Podstawą diety gotowanej jest mięso! Nie podajemy psu żadnych wypełniaczy typu ryże, kasze, ziemniaki, bo pies to mięsożerca i absolutnie takich urozmaiceń nie potrzebuje.




W przypadku naszych małych lhasaków liczymy 3,5% masy ciała, czyli przykładowo Mort ważący 7,5 kg powinien zjeść w ciągu dnia 7,5 kg*0,035 = 263 g, w tym 184g mięsa surowego. Należy pamiętać, że po ugotowaniu traci sporo ze swojej masy, więc trzeba zmniejszyć dawki. Jednak trzeba cały czas kontrolować wagę psa i do niego dostosować posiłki.

Wstępne wyliczenia mamy, więc lecimy dalej.

MIĘSO


Możemy podawać praktycznie wszystkie dostępne dla nas mięsa, powinny być jak najbardziej różnorodne. Kurczak, indyk, kaczka, gęś, konina, baranina, koźlina, wołowina, wieprzowina, jelenina, sarnina, przepiórki, króliki wszystko co wpadnie nam w ręce. Najważniejsze, żeby pies nie dostawał tylko tych najchudszych i najładniejszych kawałków, ma to być raz mięso tłuste, raz chude, z różnych części ciała zwierzęcia.

Także bardzo cenne w diecie psa są ryby. Łosoś, pstrąg, węgorz, halibut, dorsz, flądra, szczupak - te ryby możemy bezpiecznie podawać.



Podroby w sklepach mięsnych są coraz gorzej dostępne. Serca, wątroby, płuca, nerki można bez problemu podawać, z tego zwierza co się zdobędzie. Trzeba pamiętać tylko o jednej zasadzie. Nasz mały 7 kg pies jest w stanie zjeść 1,5 g królika w 4 dni, a jeden królik ma jedną wątrobę, dwie nerki, itd. Czyli podajemy jedną wątrobę królika na 4 dni, trzeba dostosować ilość podrobów do możliwości naszego psa, bo z można łatwo przedobrzyć. Niedopuszczalne jest więc podanie 1 kg samej wątroby w ciągu kilku dni, już nie tylko ze względu na rozwolnienie, ale przede wszystkim kwestie zdrowotne.

WARZYWA I OWOCE


Warto zaznaczyć, że warzywa i owoce powinno podawać się jako osobny posiłek i nie łączyć razem z mięsem, jednak większość psów samych warzyw nie zje. W takim przypadku albo łączymy z mięsem albo dodajemy około 1/3 łyżeczki smalcu gęsiego plus suplementy.

Jako, że lhasa apso to mała rasa, niektóre psiaki mają rano problemy z wymiotami głodowymi. Gdy ich żołądek jest pusty zwiększa się wydzielanie kwasu i w rezultacie mamy żółte wymioty na podłodze, dywanie lub pościeli. Wtedy zaleca się podanie ostatniego warzywnego posiłku, o dość późnej godzinie, żeby w nocy te warzywka trochę zalegały w psim organizmie.



Ogólnie warzywa i owoce nie są niezbędne w diecie psa, bo i tak całość zostaje po nocy wydalona. Tyle ile warzyw zje, takiej wielkości będzie poranna kupa.

Co do rodzaju warzyw i owoców to nie kombinujemy. Psu wystarczy marchew, pietruszka, seler, czasem kawałek buraka i jabłko. Wszystko ugotowane i rozdrobnione na papkę. Chyba, że któryś z pupili lubi sobie pochrupać marchewkę czy jabłko to też nie ma problemu, jak najbardziej może.

SUPLEMENTY


Zdecydowanie najlepsze będą te naturalne, z którymi owszem jest więcej zabawy niż przy gotowych tabletkach. Jednak mimo reklam i zapewnień producentów witaminek dla psów, większość jest w słabo przyswajalnych formach, z których pies korzyści zbyt wiele nie odniesie, a nasze pieniądze zostaną wyrzucone w błoto.

ŹRÓDŁO WAPNIA



Trzeba pamiętać, że gotowane jedzenie to nie dieta RAW oparta na surowym mięsie, a także w 15% na mięsnych kościach, które są doskonałym źródłem wapnia w diecie psa. Wapń jest pierwiastkiem niezbędnym w wielu procesach biochemicznych, jako budulec kości, itd. Jest on zdecydowanie niezbędny w diecie psa. Gotowanych kości mam nadzieję, że z wiadomych powodów nie podajemy. Surowych na gotowanym jedzeniu, także nie ze względu na inne pH trawienia surowego i gotowanego mięsa. Najlepszym rozwiązaniem będzie suplementacja cytrynianem wapnia, chyba najczęściej polecany, z którego nawet my korzystamy to SWANSON, dostępny w wielu sklepach internetowych.

Dawkowanie musiałabym gdzieś odszukać i obiecuję, że w wolnej chwili to zrobię i pojawi się tutaj przykładowe przeliczenie. Morta dawka po kontrolnych wynikach badań, gdzie sprawdzaliśmy stosunek wapnia do fosforu, który prawidłowo powinien u dorosłego psa wynosić około 1,6:1, wynosi około 1 g dziennie.

ŹRÓDŁO JODU, MULTIWITAMINA



Tutaj możemy stosować algi morskie, które są doskonałym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, kwasu foliowego, jodu. Warto dodać, że algi hamują powstawanie płytki nazębnej oraz wzmacniają pigmentację nosa i sierści.

ŹRÓDŁO WITAMINY C

Zmielona dzika róża jest źródłem witaminy C, która tak samo jak w przypadku ludzi pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu moczowego, podnosi odporność, jest antyoksydantem. Zdecydowanie warto podawać ją w okresie jesienno zimowym.

ŹRÓDŁO WITAMIN B

Doskonale w tym przypadku sprawdzają się drożdże browarnicze, które wpływają na poprawę odporności, prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz poprawiają kondycję sierści.

WERSJA DLA LENIWYCH



Trzy ostatnie suplementy można zastąpić preparatem, w którym jest wszystko lecz w trochę mniejszych ilościach - Pokusa Diamond Coat w wersji dla psiaków o jasnym i ciemnym umaszczeniu.

W składzie:

  • żółtko jaja kurzego
  • algi morskie
  • drożdże browarnicze
  • siemię lniane
  • hydrolizat kolagenu
  • mączka z jabłka
  • owoc dzikiej róży
  • olej z wiesiołka
  • skrzyp polny
  • rumianek pospolity

ŹRÓDŁO KWASÓW EPA I DHA



Olej z łososia jest również źródłem witaminy A, D3 oraz E. Wpływa pozytywnie na sierść, poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego oraz sercowo-naczyniowego.

Jedynym chyba godnym polecania olejem jest olej z Pokusy, który posiada certyfikat Human Grade. Niestety za tym idzie też cenna, jednak uważam, że są to pieniądze warte wydania. Stosuje go zamiennie z olejem z wątroby dorsza Lunderland.

PRZYSMAKI


Jeśli zdecydowaliśmy się przejść na naturalne i nieprzetworzone jedzenie dla naszego psa, to chyba logiczne, że z beznadziejnych przysmaków, które zawierają mnóstwo beznadziejnych składników warto zrezygnować. Oczywiście na rynku istnieją też firmy godne naszej uwagi, ale najtańszym i chyba najlepszym sposobem na otrzymanie zdrowych przysmaków jest suszarka do grzybów i kawałek chudego mięsa bądź wątróbki.


Mięso kroimy w dość cienkie plasterki i suszymy w zależności od rodzaju mięsa 7-10 h. U nas najszybciej suszy się pierś z indyka. Takie wysuszone mięso jest kruche, łatwo je połamać na mniejsze kawałki, żeby zabrać jako smaczki na spacerek czy trening.



PODSUMOWANIE

Gotowanie dla psa wymaga od nas zdobycia wiedzy, a przede wszystkim czasu. To nie jest wsypanie suchego granulatu do miski, co zajmuje nam kilka sekund. Pytanie jak bardzo zależy nam na zdrowiu naszego pupila.




Absolutnie nie jestem ortodoksem w sprawie żywienia psa gotowanym jedzeniem lub przejściem z nim na dietę RAW, wiem że jest grono ludzi, którzy nie mają czasu na przygotowanie psu posiłków, skomponowanie ich. W takim przypadku warto zastanowić się nad bardzo dobrej jakości mokrą karmą, która składem będzie w dużym stopniu przypominać gotowane jedzenie, a są takie karmy. Koszt żywienia lhasaka mokrą karmą też wcale nie jest aż tak duży. W ostateczności wybieramy bardzo dobrej jakości suchą karmę. Tak samo jeśli ktoś chce karmić psa tylko i wyłącznie podrobami, a chodzą tacy po tym świecie, to takie osoby powinny zdecydowanie przejść na inny sposób żywienia swojego psa.



Trzeba pamiętać, że dawkowanie pokarmu dostosowujemy do potrzeb naszego psa, a zależy to od jego aktywności, przemiany materii, kastracji, sterylizacji, pory roku. Dlatego najważniejszy na początku jest monitoring masy ciała psa.

W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do wiadomości prywatnych na facebooku, chętnie odpowiem jeśli będę tylko w stanie.

21 komentarzy:

  1. Cieszę się, że mój pies spożywa domowe jedzenie, ponieważ jest ono zdrowe. Wiem, co mu gotuję, jestem pewna mięsa, a w gotowym jedzeniu ze sklepów nigdy nie wiadomo do końca, co w nim jest. Gotowanie psu jest bardzo łatwe, potem odmierzam porcję i zamrażam. Ma posiłki przygotowane na około miesiąc. Jeżeli chcecie dawać gotowane jedzenie dla psa, to warto zapoznać się z tym artykułem: https://www.pies.pl/2019/07/30/domowe-jedzenie-dla-psa-tak-czy-nie/.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak każdy z nas racjonalnie się odżywia, żeby dostarczyć organizmowi wszystkiego co potrzeba tak samo powinno się obchodzić z naszymi pupilami. Wiadomo, że w zależności od wieku przede wszystkim każdy pies potrzebuje nieco innego jedzenia. Zawsze też można na przykład na https://allegro.pl/produkt/karma-brit-premium-adult-large-l-15-kg-17bc31f2-c133-462d-9b27-160045440172 kupić gotową karmę , wtedy będziemy mieć pewność, że nasz pupil będzie otrzymywał wszystko to co jest mu potrzebne do prawidłowego rozwoju. Ilość też spora, starczy na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie jedzenie z pewnością posmakuje psu

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobre rady dla tych którzy chcą zacząć karmić psa domowym jedzeniem, lub też poprawić swoje błędy w przygotowywaniu posiłków. Często czytam jak ludzie karmią psa gotowanym kurczakiem z ryżem i marchewką bez supli- to na pewno nie jest zdrowe na dłuższą metę, a wystarczy waga, kalkulator i trochę czasu poświęconego na zrobienie rozpiski, znalezienie źródła tanich mięs i podrobów, oraz samo gotowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zeby odpady nieprzeznaczone palili w piecu.zeby było w karmie przeznaczone dla ludzi mieso

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak z podawaniem surowego królika? Kawałki są podawane z kością czy mielone?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wykarmić mojego pieska nie jest tak łatwo :) Zawsze mogę liczyć na produkty od https://www.vipazor.pl/ :) Świetna jakość i cena również. W ofercie sklepu internetowego są dostępne karmy dla psów, kotów i gryzoni.

    Warto zajrzeć i zobaczyć jakie produkty są dostępne :)

    Super blog! Będę zaglądać tutaj częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaczęłam karmić mojego Bernardynka (ma prawie 2 lata)gotowanym miesem z warzywami. Mam zawrót głowy, od czytania. Serwuje roznego rodzaju mięsa , czasami batataty lub cukinia a owoce bardziej jako przekaska. Suplementy olej z łososia Pokusa, olej lniany naprzemiennie drozdze browarnicze i zaczne algi, inulina i nie wiem juz sama. Czy to wystarczy żeby byl dobrze odżywiony i zdrowy ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny artykul, pomysł na suszenie mięsa w suszarce na grzyby jednorazowy, zaraz wypróbuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mielą koguciki na drugi dzień będą pisać że w marketowych karma są pióra

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dużo przydatnych informacji. Ostatnią sunię karmiłam gotowanym jedzeniem. Po 1/3 mięsa, warzyw, ryżu. Czasem jajko, twaróg, sucha karma. Od miesiąca mam szczeniaka owczarka sheltie. Był wzięty z hodowli w wieku 6 miesięcy. Oczywiście do tego czasu karmiony RC. Okazało się też że jest na swój wiek za mały, za chudy i zarobaczony. Udało mi się przestawić go na Acana i teraz gotuję dodatkowo posiłki wg pani wskazówek mniej więcej.70 procent mięsa i podrobów plus warzywa suplementy, olej z łososia, witaminy. Ponieważ rano i do południa dostaje Acana, dawki gotowanego są mniejsze niż powinny być. Mały ma apetyt, energię, dokazuje. Martwi mnie tylko to że przez miesiąc przytul tylko 200 g. Czy powinnam zwiększyć dawkę gotowanego? Proszę o wskazówki. Pani ma dużą wiedzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pies waży 5300 g i ma 7 miesięcy.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z pewnością przydadzą mi się te informacje. Zamierzam właśnie przygarnąć szczeniaczka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Każdy właściciel czworonoga powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jego pupil powinien mieć odpowiednio zbilansowaną dietę, aby zachować zdrowie i dobrą kondycję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupowanie karm zarówno suchych jak i mokrych z świetnym składem to dobry ruch.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uważam, że najlepszym rozwiązaniem jest zakup gotowej karmy dla psa. Taka karma jest przede wszystkim odpowiednio zbilansowana. Do wyboru mamy karmę mokrą oraz suchą, a każda z nich jest dopasowana do wielkości i wagi naszego pupila.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiele tutaj interesujących i ważnych informacji.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty

Obsługiwane przez usługę Blogger.